Birra Dolomiti Doppio MaltoW polskich dyskontach i marketach ostatnimi czasy pojawiło się kilka piw z państw, które na co dzień nie są kojarzone z browarnictwem. Korzystając z okazji niecały miesiąc temu recenzowałem chyba najbardziej znany hiszpański jasny lager – Estrella Damm. Dziś natomiast chciałbym sięgnąć po inną dyskontową nowinkę – tym razem rodem z Włoch. Bohaterem dzisiejszej recenzji będzie Birra Dolomiti Doppio Malto z północnowłoskiego browaru Fabbrica Di Padavena.

Jakoś tak się złożyło, że nie słyszałem wcześniej o tym browarze, więc musiałem sobie trochę o nim poczytać. Jak udało mi się wygooglać w Internecie, to ma on całkiem ciekawą historię. Jego początki sięgają końca XIX wieku. W latach 70 XX wieku browar został przejęty przez koncern Heineken, który 30 lat później – w 2004 r. – postanowił go zamknąć. Już 2 lata później zakład został wykupiony przez włoską spółkę i reaktywowany. Dzięki temu do dziś warzy piwo, przy czym w ofercie ma tylko lagery sprzedawane głównie pod trzema markami: Superior, Birra Dolomiti oraz Padavena.

Reklama

Birra Dolomiti Doppio Malto, to jak sama nazwa wskazuje (doppio malto na polski można przetłumaczyć jako podwójnie słodowe), dość mocny jasny lager. Niestety w dość enigmatycznym składzie podanym na etykiecie znalazła się kukurydza, która w krajach południowej Europy jest jednym z podstawowych zbóż. Logicznym więc jest to, że jest ona tam tańsza od słodów, dlatego bywa często stosowana przez browary w celu obniżenia kosztów. Niestety surowiec ten w mojej opinii niekorzystnie wpływa na smak, ponieważ wnosi charakterystyczne, słodkie, kukurydziane nuty. Niestety producent ani na etykiecie, ani na swojej stronie internetowej, nie chwali się, jakich chmieli użyto przy warzeniu tego piwa.

Styl: jasny lager
Ekstrakt: 14,7%
Alk. obj.: 6,7%
IBU: b/d

Data przy­dat­no­ści do spo­ży­cia: 09.2017

Kolor: Głębokie złoto, idealnie przejrzyste.
Piana: Niska, sycząca, szybko redukuje się do wysp i obwódki. Zostawia śladowy lejsing.
Zapach: Słodowy, lagerowy, lekko kukurydziany. Chmielu nie stwierdzono.
Smak: Jednoznacznie słodowy, w tle wyraźna kukurydza. Piwo jest treściwe, słodkie – pod koniec butelki (0,33 litra – sic!) jest już niestety mdlące. Profil jest czysty lagerowy, bez jakichś niepotrzebnych niuansów. Po ogrzaniu ujawnia się delikatny alkohol. Goryczki brak.
Wysycenie: Nagazowanie wysokie.

Birra Dolomiti Doppio Malto

Główną bolączką tego piwa jest dla mnie brak jakiejkolwiek goryczki chmielowej, przez co piwo jest zdecydowanie zbyt słodkie. Słodycz potęgowana jest jeszcze przez wyraźnie wyczuwalną kukurydzę. Nie polecam, choć gwoli ścisłości muszę przyznać, że podczas degustacji nie zauważyłem żadnych większych wad (no, może oprócz słabej piany) dyskwalifikujących Birra Dolomiti Doppio Malto w kategorii jasnego lagera.

Cena: piwo otrzy­mane w pre­zen­cie

Reklama
PRZEGLĄD RECENZJI
Ocena:
54 %
Poprzedni artykułTruskawkowe piwo Grand Championem 2016!
Następny artykuł#107: Browar Jana – Oktavio
Jakub Siusta
Nazywam się Jakub Siusta. Jestem rodowitym poli­cza­ni­nem, pocho­dzę więc z obsza­ru, które wciąż pozo­sta­je piwną pusty­nią na mapie Polski – zarów­no pod wzglę­dem dzia­ła­ją­cy­ch bro­wa­rów i ini­cja­tyw kon­trak­to­wy­ch, jak rów­nież pod wzglę­dem cie­ka­wy­ch loka­li i wyda­rzeń oko­ło­piw­ny­ch. Dlatego na moim blogu mam zamiar posta­wić na pro­mo­cję tego wszyst­kie­go, co dzie­je się w samym Szczecinie, ale także na zachod­nio­po­mor­skiej sce­nie piw­nej.
fabbrica-di-padavena-birra-dolomiti-doppio-maltoGłówną bolączką tego piwa jest dla mnie brak jakiejkolwiek goryczki chmielowej, przez co piwo jest zdecydowanie zbyt słodkie. Słodycz potęgowana jest jeszcze przez wyraźnie wyczuwalną kukurydzę. Nie polecam, choć gwoli ścisłości muszę przyznać, że podczas degustacji nie zauważyłem żadnych większych wad (no, może oprócz słabej piany) dyskwalifikujących Birra Dolomiti Doppio Malto w kategorii jasnego lagera.