Firmowy sklep internetowy duńskiego browaru kontraktowego Mikkeller rezygnuje z wysyłki swoich piw do Polski. Jako przyczynę podano obowiązujące w naszym kraju regulacje celne.

Bardzo żałuję, że tak się stało, ponieważ w najbliższym czasie chciałem przetestować jedną z ciekawszych usług tego sklepu – a mianowicie „Beer Mail”, tj. comiesięczne paczki z różnie skonfigurowanymi zestawami piw.

Reklama

Niestety przepisy celno-skarbowe znowu uderzają kompletnie bez sensu w handel alkoholem – na polskim rynku ostało się jeszcze kilka podmiotów, które wciąż opierają się na korzystnych dla nich wykładniach prawa. Mam obawy, że niedługo i one podzielą los innych sklepów, które w ostatnich latach musiały zostać zamknięte. A szkoda, bo i ceny (szczególnie po użyciu zniżek) były dość korzystne – nawet mimo konieczności przewalutowania złotówek na duńskie korony.

Aktualizacja:
Polska nie jest jedynym krajem, do którego wstrzymano wysyłkę – jak informują użytkownicy Jepiwki, kupić piwo wysyłkowo w Mikkellerze nie mogą też m.in. Czesi, Słowacy, Łotysze, czy też Austriacy.

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś/aś – zachęcam do polubienia naszego profilu na Facebooku:

  Polub Chmielnik Jakubowy na Facebooku

Reklama