Fot. materiały prasowe

Uruchomienie Browarów Bydgoskich przez Mazurską Manufakturę zostało wstrzymane. Powodem jest lawinowy wzrost kosztów energii elektrycznej oraz wynajmu nieruchomości.

W zamian za to uruchomione zostaną pełne moce produkcyjne w browarze w Szczytnie.

Reklama

– Na ten moment zawieszamy uruchomienie Browarów Bydgoskich. Niestety, ale funkcjonując w obecnych realiach niepewności energetycznej i wynikającej z tego rentowności, zostaliśmy zmuszeni, by w pierwszej kolejności zabezpieczyć produkcję alkoholi pod zobowiązania wobec naszych klientów sieciowych. – mówi Jakub Gromek, prezes Mazurskiej Manufaktury SA.

Instalacja, która miała trafić do Browarów Bydgoskich, trafi do Szczytna, gdzie rozpocznie się warzenie piw spod marki Jurand. Do tej pory były one warzone kontraktowo.

– Uruchomienie Browarów Bydgoskich byłoby możliwe jeszcze tej jesieni. Niemniej, z uwagi na skalę podwyżek mediów, ewentualne problemy w dostępności surowców, a także ryzyko dla przypuszczalnie zatrudnionych nie zdecydowaliśmy się na start trzeciego zakładu z wysokim ryzykiem zachwiania ciągłości produkcji. W tym momencie liczy się więc dobro grupy rozumiane jako optymalizacja kosztowa z zachowaniem pełnych mocy produkcyjnych – dodaje Gromek.

Nieruchomość w Bydgoszczy, w której miał działać browar, została wystawiona na sprzedaż.

Pierwsze piwa uwarzone w Szczytnie trafią do sprzedaży pod koniec stycznia przyszłego roku.

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś/aś – zachęcam do polubienia naszego profilu na Facebooku:

  Polub Chmielnik Jakubowy na Facebooku

Reklama