Psotnik Puka 2 Razy

Dzięki epidemii niejako do łask wraca sprzedaż internetowa piwa. Postanowiłem więc ostatnio sprawdzić, jak to działa w praktyce. Zdecydowałem się na złożenie zamówienia w sklepie ipiwo.pl. Wykorzystałem tę sytuację po to, aby nabyć drogą kupna piw z browarów, które w moim regionie są raczej rzadko spotykane. Spodziewajcie się więc w najbliższym czasie kilku debiutów. Dziś pierwszy z nich – po raz pierwszy na moim portalu pojawia się Browar Psotnik i jego herbaciane piwo Psotnik Puka 2 Razy :).

Browar Psotnik ruszył w listopadzie 2017 r. Mieści się w Wielkopolsce, w Krzywiniu między Lesznem a Śremem. To założony przez Krystiana i Marka Glinkowskich oraz przez Basię Grzegorz browar stacjonarny, który dysponuje niewielką – jedynie 10-hektolitrową – warzelnią. Na swoim koncie – wg danych portalu Polski Kraft – ma już 20 piw, głównie nowofalowych.

Reklama

Psotnik Puka 2 Razy to piwo górnej fermentacji z dodatkiem herbaty rose earl grey. Nie wiem czemu, ale początkowo sobie ubzdurałem sobie, że jest to IPA. Tymczasem na etykiecie nie ma nic na ten temat. Jak pewnie już wiecie jestem miłośnikiem różnego rodzaju herbat, choć akurat po czarne sięgam najrzadziej. A właśnie do tej grupy najczęściej zalicza się „earl greye”, tj. herbaty aromatyzowane bergamotką. Tu dodatkowo do herbacianego suszu dodano płatki róży – stąd wzięła się nazwa „rose earl grey”. Ciekaw jestem, jak ta róża wpłynie na smak piwa, ponieważ zazwyczaj już sama bergamotka w połączeniu z herbatą jest bardzo intensywna.

Etykieta recenzowanego dziś przeze mnie jest OK. Nie zrobiła na mnie jakiegoś większego wrażenia, ale jest całkiem czytelna i zawiera większość przydatnych informacji. Jest utrzymana w klimatach rysunkowych – wygląda jakby została namalowana flamastrem.

Psotnik Puka 2 Razy to piwo niepasteryzowane, niefiltrowane.

Skład piwa Psotnik Puka 2 Razy:

woda, słód jęczmienny, herbata Rose Earl Grey, chmiel, drożdże.

Parametry piwa Psotnik Puka 2 Razy:

Styl: tea pale ale
Ekstrakt:
 11,3° Plato
Alk. obj.:
 4,8%
IBU:
 b/d

Data przydatności: 14.06.2020

Kolor: Pomarańczowe, mocno zmętnione.
Piana: Mega obfita. Piwo wylatało z butelki i musiałem je nalewać na raty do szklanki.
Zapach: Estrowe, owocowe – o dziwo, sporo tu bananów. Po wwąchaniu się faktycznie pojawia się róża, która kojarzy mi się nieco z perfumą.
Smak: Psotnik Puka 2 Razy jest ewidentnie przegazowane – dwutlenek węgla mocno wypełnia żołądek. Mimo wszystko piwo jest całkiem pełne, treściwe. W smaku – identycznie jak w aromacie – jest sporo estrów owocowych, a – szczerze mówiąc – nie tego się spodziewałem :P. Podstawa przez to jest dosyć ciężkawa w odbiorze. Nie ma tu efektu orzeźwienia. Herbata jest bardzo słaba wyczuwalna – niemniej faktycznie gdzieś w tle pojawia się różna. Brak goryczki goryczki sprawia, że całość jest nieco mdła.
Wysycenie: Wysokie, chociaż po spienieniu się trochę się odgazowuje.

Psotnik Puka 2 Razy
Psotnik Puka 2 Razy

Dawno nie miałem już piwa, które mi „wylatało”, próbowało uciec z butelki. Psotnik Puka 2 Razy jest trunkiem ewidentnie przegazowanym. Generalnie spodziewałem się czegoś innego niż to, co otrzymałem. Było tu dużo estrów, za to mało herbaty. No właśnie, choć earl grey to zazwyczaj czarna herbata, to jednak w tym piwie jest bardzo słabo wyczuwalna. Praktycznie jej nie ma. Podobnie zresztą jak goryczki. Wyszło więc dość mdłe piwo. Trochę się zawiodłem :(.

Cena: 10,26 zł za 0,5 litra w internetowym sklepie ipiwo.pl

Reklama
PRZEGLĄD RECENZJI
Wygląd:
70 %
Aromat:
78 %
Smak:
65 %
Poprzedni artykułGrodziskie Piwobranie przełożone o rok. GKPD 2020 odwołany
Następny artykułWieści Tygodnia #203
Jakub Siusta
Nazywam się Jakub Siusta. Jestem rodowitym poli­cza­ni­nem, pocho­dzę więc z obsza­ru, które wciąż pozo­sta­je piwną pusty­nią na mapie Polski – zarów­no pod wzglę­dem dzia­ła­ją­cy­ch bro­wa­rów i ini­cja­tyw kon­trak­to­wy­ch, jak rów­nież pod wzglę­dem cie­ka­wy­ch loka­li i wyda­rzeń oko­ło­piw­ny­ch. Dlatego na moim blogu mam zamiar posta­wić na pro­mo­cję tego wszyst­kie­go, co dzie­je się w samym Szczecinie, ale także na zachod­nio­po­mor­skiej sce­nie piw­nej.
801-psotnik-psotnik-puka-2-razyDawno nie miałem już piwa, które mi "wylatało", próbowało uciec z butelki. Psotnik Puka 2 Razy jest trunkiem ewidentnie przegazowanym. Generalnie spodziewałem się czegoś innego niż to, co otrzymałem. Było tu dużo estrów, za to mało herbaty. No właśnie, choć earl grey to zazwyczaj czarna herbata, to jednak w tym piwie jest bardzo słabo wyczuwalna. Praktycznie jej nie ma. Podobnie zresztą jak goryczki. Wyszło więc dość mdłe piwo. Trochę się zawiodłem :(.