The Barber

W dyskontach pewnej niemieckiej sieci na literę „L” dość regularnie pojawiają się piwa kraftowe. Ostatnio na tamtejsze półki sklepowe trafiło piwo z podstawowej linii produktowej Browaru BrokreacjaThe Barber. Będąc w sklepach specjalistycznym i sięgając po piwa Brokreacji zwykle skupiam się przede wszystkim na tych bardziej interesujących, „pojechanych” piwach, co sprawia, że niechcąco pozostałe traktuję trochę po macoszemu. Obecność The Barbera w Lidlu jest okazją do choć minimalnego nadrobienia zaległości :).

The Barber to new england IPA, czyli piwo w stylu, od którego zaczął się trend intensywnie nachmielonych, soczystych „ipek” bez goryczki. Dla jednych było to objawieniem, które sprawiło, że zainteresowali się kraftem, dla innych – miłośników goryczki – było to, jak się okazało, przekleństwem. No, ale rynek zweryfikował – takie piwa się po prostu sprzedają.

Reklama

O browarze:
Browar Brokreacja to krakowski kontraktowiec, który powstał w 2015 r. jako owoc współpracy Mateusza Górskiego oraz Filipa Kuźniarza. Obecnie jego ekipa liczy cztery osoby – do wspomnianej dwójki dołączyli jakiś czas temu Jurek Gibadło i Marcin Szymański. Według danych portalu Polski Kraft Brokreacja ma na swoim koncie… aż 143 piwa! Liczba ta robi duuuże wrażenie :). Aktualnie Brokreacja buduje stacjonarny browar w Zatorze, między Krakowem a Oświęcimiem.

The Barber z angielska fryzjer. I taką właśnie postać – facet z efektownie wyglądającym wąsem oraz bokobrodami – widzimy na etykiecie. Muszę przyznać, że podobają mi się etykiety tej podstawowej serii. Są bardzo charakterystyczne, stylowe i spójne. Mamy na niej komplet informacji, co z punktu widzenia recenzenta jest bardzo ważne :). The Barber zatem jest new englandem chmielonym trzema odmianami – moim ulubionym Mosaiciem, Amarillo oraz Citrą :).

Skład piwa The Barber:

woda, słód Pale Ale, pszeniczny, płatki owsiane, chmiele: Mosaic, Amarillo, Citra, drożdże płynne.

Parametry piwa The Barber:

Styl: new england IPA
Ekstrakt:
 15° Plato
Alk. obj.:
 5,8%
IBU:
 3/6 w skali własnej browaru

Data przydatności: 16.06.2021

Kolor: Pomarańczowe, zmętnione. Na dnie sporo osadu – niestety chyba zrobiłem błąd i wlałem cały do szklanki (jak to zwykle robię przy new englandach). Z osadem staje się takie trochę bure.
Piana: Ładna, dość wysoka. Biała. Drobna i gęsta. Trwała – zostawia ładny lejsing.
Zapach: Chmielowy, owocowy – pachnie jak multiwitamina. Wyczuwalne drożdże – potwierdza się, że wlanie osadu było błędem.
Smak: Owocowa, soczysta chmielowość jest na pierwszym planie. Przede wszystkim obecne są cytrusy – pomarańcze, grejpfruty, mandarynki. Całość dość słodka. Od takiego zwykłego soku owocowego piwo The Barber odróżnia na pewno goryczka, która jest zaznaczona na finiszu. Na drugim planie sporo przyjemnych nut słodowych i zbożowych, połączonych z wyraźnym posmakiem drożdżowym. Trunek jest pełny w odbiorze, ma sporo ciała.
Wysycenie: Umiarkowane.

The Barber

The Barber to dobre piwo. O dziwo jest w nim goryczka! Nie jakaś szczególnie intensywna, ale jest i kontruje słodycz :). Niestety, przyjemność z degustacji zepsułem sobie dolewając za dużo drożdżowego osadu (co praktycznie zawsze przy new englandach czynię). Przez to piwo stało się wyraźnie drożdżowe. Nie przykryło to jednak na szczęście nut chmielowych, które były w tym piwie naprawdę przyjemne. Szkoda tylko, że Mosaic gdzieś się schował. Myślę, że warto sięgnąć po The Barbera, jeśli jeszcze gdzieś znajdziecie na półce w Lidlu.

Cena: 6,99 zł za 0,5 litra w dyskoncie

Reklama
PRZEGLĄD RECENZJI
Wygląd:
85 %
Aromat:
82 %
Smak:
81 %
Poprzedni artykuł#837: Incognito – Vendetta
Następny artykułPierwsze puszkowe piwo od Deer Bear
Jakub Siusta
Nazywam się Jakub Siusta. Jestem rodowitym poli­cza­ni­nem, pocho­dzę więc z obsza­ru, które wciąż pozo­sta­je piwną pusty­nią na mapie Polski – zarów­no pod wzglę­dem dzia­ła­ją­cy­ch bro­wa­rów i ini­cja­tyw kon­trak­to­wy­ch, jak rów­nież pod wzglę­dem cie­ka­wy­ch loka­li i wyda­rzeń oko­ło­piw­ny­ch. Dlatego na moim blogu mam zamiar posta­wić na pro­mo­cję tego wszyst­kie­go, co dzie­je się w samym Szczecinie, ale także na zachod­nio­po­mor­skiej sce­nie piw­nej.
838-gryf-brokreacja-the-barberThe Barber to dobre piwo. O dziwo jest w nim goryczka! Nie jakaś szczególnie intensywna, ale jest i kontruje słodycz :). Niestety, przyjemność z degustacji zepsułem sobie dolewając za dużo drożdżowego osadu (co praktycznie zawsze przy new englandach czynię). Przez to piwo stało się wyraźnie drożdżowe. Nie przykryło to jednak na szczęście nut chmielowych, które były w tym piwie naprawdę przyjemne. Szkoda tylko, że Mosaic gdzieś się schował. Myślę, że warto sięgnąć po The Barbera, jeśli jeszcze gdzieś znajdziecie na półce w Lidlu.