Lekkich piw, czyli takich poniżej 4% alkoholu, mamy w Polsce niewiele. Jeszcze mniej (bo prawie wcale) mamy na polskim rynku piw o zawartości alkoholu 1% i mniej – i nie mówię tu tylko o scenie piwowarstwa rzemieślniczego. A zalet tego typu piwa, jeśli są smaczne, mają naprawdę sporo – wszak chyba każdy z nas wie, jak to jest być drajwerem na imprezie ;). Jeśli nie ma pod ręką niskoalkoholowego piwa, jesteśmy wówczas skazani w najlepszym wypadku na podpiwek, albo kwas chlebowy, w najgorszym zaś na wodę mineralną. Parę miesięcy temu, w maju, osobom dobrze znającym ten problem pośpieszył na pomoc Browar Kormoran wypuszczając na rynek piwo 1 na 100 – lekkie żytnie american pale ale o deklarowanej zawartości alkoholu na poziomie 1%.
Niskoalkoholowe, mocno nachmielone po amerykańsku żytnie piwo – prawda, że brzmi to dobrze? Małą zawartość alkoholu udało się osiągnąć za sprawą bardzo niskiego ekstraktu (tylko 6,5° Plato!}, dzięki czemu 1 na 100 nie powinno być zamulająco słodkie, co jest częstą bolączką tego typu napojów. Dzieje się tak, ponieważ jedną z metod produkcji piw o niskiej zawartości alkoholu jest pasteryzacja brzeczki, która dopiero co zaczęła fermentować. Inną metodą jest właśnie przygotowanie bardzo lekkiej brzeczki – dzięki niskiej zawartości cukru podczas fermentacji powstaje niewiele alkoholu. Minusem tego drugiego rozwiązania, które zresztą zostało wybrane przez Browar Kormoran, jest to, że wyprodukowane w taki sposób piwo jest często nadmiernie wodniste, puste. Olsztyński browar, aby tego uniknąć, sięgnął po słód żytni, który dzięki swej specyfice wprowadza do piwa charakterystyczną treściwość i ziemistość.
Co ciekawe na etykiecie nie znajdziemy bezpośredniej informacji, że 1 na 100 jest piwem niskoalkoholowym. Wynikać to może z tego, że Browar Kormoran korzysta z dopuszczalnej przez polskie prawo tolerancji przy podawaniu zawartości alkoholu, która w tym wypadku wynosi 0,5 punktu procentowego na plus lub na minus. Czyli 1 na 100 z Browaru Kormoran może mieć 1% alko, ale równie dobrze 1,4%, a wtedy już nie mieści się ono w pojęciu piwa niskoalkoholowego, które musi mieć poniżej 1,2% alkoholu objętościowo.
1 na 100 zostało nachmielone trzema odmianami chmielu: amerykańską Citra, oraz polskimi Lubelskim i Sybillą.
Styl: lite rye american pale ale
Ekstrakt: 6,5%
Alk. obj.: 1%
IBU: b/d
Data przydatności: 11.10.2016 r.
Kolor: Złote, lekko zmętnione, przy dnie, mimo dłuższego stania butelki w pionie, unosi się sporo farfocli.
Piana: Bardzo ładna, obfita, drobna i trwała. Zostawia ładny lejsing.
Zapach: Chmielowy, cytrusowy, niestety chyba z nutką DMS-u.
Smak: Piwo jest lekkie, ale o dziwo nie puste. Chmielowość w wydaniu amerykańskim intensywna – sporo tu nut cytrusowych. Choć słodowości praktycznie tu nie ma to jest też wyczuwalna charakterystyczna cierpka ziemistość od żyta. Goryczka wyraźnie zaznaczona, w typie ziołowym.
Wysycenie: Wysycenie odpowiednie, średnie.
Bardzo smaczne piwo! Właśnie czegoś takiego brakowało nam na rynku! Mam nadzieję, że Browar Kormoran będzie miał je w swojej całorocznej ofercie, a nie tylko w sezonie letnim, w którym dodatkową jego zaletą jest to, że tak lekkie piwo świetnie orzeźwia bez ryzyka zbyt szybkiego upicia się, co w przy mocnym nasłonecznieniu trudne nie jest. No, ale do Polski zawitała już jesień (póki co słoneczna i bardzo przyjemna), ale na upały będziemy musieli już zapewne poczekać. A imprezy, na których to piwo będzie świetnie spełniało swą rolę, zdarzają się przecież przez cały rok niezależnie od pory roku. Dlatego apeluję do Browaru Kormoran – warzcie to piwo przez cały rok!
Cena: 3,92 zł za 0,5 l w stacjonarnym sklepie specjalistycznym
