American pale ale to jeden z najczęściej pojawiających się u mnie na blogu stylów. Obok american IPA stał się już on symbolem piwnej rewolucji. Są to piwa stosunkowo lekkie i aromatyczne, stąd też cieszą się one sporą popularnością wśród beer geeków. Ba, można śmiało powiedzieć, że każdy szanujący się browar kraftowy w swoim portfolio powinien mieć american pale ale. Do tego grona niedawno dołączył Browar Wokanda, który na pod koniec roku zadebiutował na rynku dwoma milk stoutami (zwykłym oraz kawowym). Przekonajmy się, jak Wokandzie wyszła interpretacja tego dobrze nam już znanego stylu, czyli Wniosek Dowodowy.
Tak jak już wyżej wspomniałem, Browar Wokanda został założony w grudniu 2017 r. przez Elwirę i Kamila Zychów z Kobyłki pod Warszawą. Jest to browar kontraktowy warzący w podwarszawskim BeerLabie. Do sklepów trafiły jak na razie cztery piwa: Przesłuchanie Wstępne, Przesłuchanie Uzupełniające, Wniosek Dowodowy oraz Porozumienie Stron. Już niebawem swoją premierę będzie miało kolejne piwo – tym razem będzie to hefeweizen o nazwie Świadek Incognito.
American pale ale w teorii jest lżejszym kuzynem american IPA. Jeden i drugi styl charakteryzuje się balansem przesuniętym w kierunku chmielowym (używa się amerykańskich, nowofalowych odmian chmielu), ze słabym lub umiarkowanym słodowym podbiciem. Goryczka powinna być od umiarkowanej do intensywnej. Jak pewnie widzicie, stylem bardzo zbliżonym do american pale ale jest session IPA , który jednak jest jeszcze lżejszy od american pale ale, przy zachowaniu stosunkowo wysokiej goryczki.
Muszę przyznać, że skład Wniosku Dowodowego jest całkiem ciekawy – w zasypie oprócz słodów jęczmiennych pojawiły się płatki owsiane i pszenna, co dla mnie jest sporym zaskoczeniem. Również chmielenie jest dość oryginalne, ponieważ obok dobrze nam znanych i lubianych odmian Citra i Mosaic (jeden z moich ulubionych chmieli) pojawiły się rzadziej spotykane Equanot (kiedyś znany jako Equinox) oraz Summit. Ten ostatni swego czasu nie miał zbyt dobrej passy, ponieważ poszła fama, że do piwa wprowadza on nuty cebuli i czosnku. Okazało się jednak, że najprawdopodobniej był to feler ówczesnych zbiorów, a obecnie przyjmuje się, że Summit ma profil intensywnie cytrusowy, wnosząc do piwa głównie mandarynkę i grejpfruta. Trochę niepokoją mnie natomiast parametry piwa, które sugerują płytkie odfermentowanie. Mam nadzieję, że Wniosek Dowodowy nie będzie zbyt słodki.
Zanim przejdę do degustacji, pochwalę jeszcze Wokandę za poprawę etykiet (stylizowanych na wygląd teczki akt), które w przypadku dwóch pierwszych piw miały jakby zbyt niską rozdzielczość, przez co były nieczytelne. Przy okazji Wniosku Dowodowego problem ten został już rozwiązany.
Styl: american pale ale
Ekstrakt: 12° Plato
Alk. obj.: 4,5%
IBU: 1,5/5 w skali własnej browaru
Data przydatności: 27.09.2018
Kolor: Głęboko złote, delikatnie opalizujące.
Piana: Umiarkowanie obfita, biała, drobna, dość trwała. Zostawia śladowy lejsing.
Zapach: Cytrusowy, owocowy, pojawia się też nutka białego winogrona. Całość podszyta delikatnym karmelem.
Smak: Dominują cytrusy: cytryna, limonka, grejpfrut. Piwo jest wytrawne, a sama słodowość ma charakter przede wszystkim karmelowy. Wniosek Dowodowy to piwo rześkie, orzeźwiające. Goryczka na finiszu wyraźna, ale przyjemna i krótka.
Wysycenie: Umiarkowane, w kierunku wysokiego.
Głównym grzechem wielu dostępnych w Polsce american pale ale jest zbyt rozbudowana baza słodowa, dająca efekt piwa słodowego i ciężkiego. Winowajcą bardzo często jest słód pilzneński, który w mojej opinii nie pasuje do tego stylu (ale też przypominam, że nie przepadam za tym surowcem w gotowym piwie). Wniosek Dowodowy jest jednak przykładem na to, że jak najbardziej da się uwarzyć lekkie, zwiewne i orzeźwiające american pale ale, i to nie rezygnując w pełni ze słodów karmelowych. Wyszło więc sympatyczne, smaczne piwo i to w stylu, co do którego nie miałem zbyt dużych oczekiwań. Jak na razie, jest to chyba najlepsze z tych, które próbowałem, piwo Wokandy.
Cena: otrzymane w ramach współpracy z Browarem Wokanda
