AnglosasO Browarze Łańcut od dawna słyszę wiele dobrego. Do tej pory ich piwa jednak jakoś mnie omijały – miałem chyba pecha, że nie trafiałem na nie w sklepie ;). Jeśli mnie pamięć nie myli, to w którymś ze szczecińskich multitapów próbowałem jedynie Pospolite Ruszenie, czyli american pale ale. Dlatego też, gdy ostatnio byłem w szczecińskim sklepie specjalistycznym Chmiel – Świat Piwa, gdzie zauważyłem na półce new england IPA Anglosas, od razu po nie sięgnąłem. W końcu trzeba nadrobić zaległości :).

Browar Łańcut ruszył na wiosnę 2016 r. Jest to browar rzemieślniczy, a warzy w nim Jacek Michna – znany i doświadczony piwowar domowy. Zanim ruszył z produkcją własnego piwa, zbierał on doświadczenie w warzeniu na dużych garach pracując w browarze restauracyjnym – w Starym Browarze Rzeszowskim. Warto też wspomnieć, że w projekt Browaru Łańcut zamieszany jest też Piotr „Coder” Wypych, którego możecie kojarzyć z innego browaru rzemieślniczego – Artezana ;).

Reklama

Do niedawna nazwy piw z Browaru Łańcut oraz ich etykiety były utrzymywane w klimatach Polski szlacheckiej – przypomnę tu choćby Chłopa Pańszczyźnianego, Zaciąg Towarzyski, czy też Chorągiew Rodową. Obecnie Łańcut od tego odszedł i przeprowadza coś w rodzaju rebrandingu – głównym motywem nowych etykiet są różnego rodzaju okulary. Wzięło się to pewnie stąd, że obaj panowie – zarówno Jacek Michna, jak i Coder – okulary noszą ;). Widać, że projekty są przemyślane i spójne, co oczywiście propsuję ;). A i nowe nazwy są chyba łatwiejsze do zapamiętania.

New england IPA, zwany inaczej vermont IPA, to styl, który przez pewien czas był przeze mnie traktowany po macoszemu. To jednak się zmieniło i na blogu ostatnio kilka razy tego rodzaju piwa pojawiły się. Sam Anglosas, który został uwarzony wg receptury Łukasza Wolskiego – zwycięzcy Warszawskich Bitew Piwnych 2017, to dość lekkie IPA, bo o ekstrakcie jedynie 14° Plato. Na etykiecie wielu dodatkowych informacji niestety nie otrzymujemy, ale na szczęście są one zamieszczane na stronie internetowej. Możemy więc z niej się dowiedzieć, że Anglosas został przefermentowany płynnymi drożdżami (szanuję!). W zasypie new englanda nie mogło zabraknąć słodu pszenicznego, ale również płatków owsianych oraz pszennych. Piwo nachmielone zostało trzema dobrze nam znanymi odmianami: Chinook, Mosaic oraz Simcoe.

Warto też wspomnieć, że Anglosas to piwo niepasteryzowane.

Styl: new england IPA
Ekstrakt:
 14° Plato
Alk. obj.:
 5,7%
IBU:
 6/12 w skali własnej browaru

Data przy­dat­no­ści: 15.08.2018

Kolor: Złote, delikatnie opalizujące. Końcówka butelki wyraźnie zmętniona.
Piana: Umiarkowanie obfita, biała, drobno- i średniopęcherzykowa, dość trwała. Zostawia przyzwoity lejsing.
Zapach: Białe owoce, winogrono, liczi, cytrusy, marakuja. Bardzo przyjemny i intensywny.
Smak: Anglosas jest piwem bardzo rześkim, bardzo soczystym. Dominują białe owoce, wpadające wręcz w białe wytrawne wino. Do tego dochodzą pomarańcze, grejpfruty, brzoskwinie. Po ogrzaniu gdzieś tam w tle pojawia się delikatne muśnięcie cebuli, która jednak szybko zanika (pewnie nos się do niej przyzwyczaja). Piwo ma gładką, lekko śliską na podniebieniu teksturę. Goryczka intensywna, grejpfrutowa, przyjemna.
Wysycenie: Umiarkowane, w kierunku wysokiego.

Anglosas

Pyszne piwo. Jest to zdecydowanie najlepsze new england IPA, jakie dotąd piłem. Jest rześkie, sesyjne i faktycznie przypomina sok owocowy. Właśnie ta soczystość jest cechą charakterystyczną, którą opisywany jest często ten styl. Jak pokazał mi Szczeciński Konkurs Piw Domowych, w którego eliminacjach miałem okazję uczestniczyć jako wsparcie sędziów, to czy dane piwo jest „soczyste”, z reguły wcale nie jest łatwe do określenia i było sporym problemem dla sędziów. No, ale trzeba było sobie z tym poradzić :). W przypadku Anglosasa jednak żadnych wątpliwości nie było i faktycznie miałem skojarzenie z sokiem owocowym. Pazura temu piwu dodała przyjemna goryczka, dzięki czemu udało się Łańcutowi uniknąć zbyt słodkiego i mdłego new englanda. Z całą pewnością mogę napisać, że jest to świetny przedstawiciel tego stylu.

Cena: 9,25 zł za 0,5 litra w sklepie specjalistycznym Chmiel – Świat Piwa w Szczecinie

Reklama