Miniony rok rekordowym dla Chmielnika Jakubowego

Blisko 75 tysięcy unikalnych użytkowników odwiedziło w 2020 r. portal Chmielnik Jakubowy. W statystykach odnotowałem prawie 192,5 tys. odsłon. To o kilka procent więcej niż przed rokiem.

To blisko 7% więcej użytkowników niż przed rokiem. Liczba odsłon zaś wzrosła o 3,41%. O 4,61% spadła natomiast liczba sesji. Progres nie jest może aż tak widoczny jak przy porównaniu 2018 i 2019 r., ale i tak cieszy pomimo bardzo trudnych dla branży piwowarskiej warunków pandemii.

W ciągu minionego roku na Chmielniku pojawiło się 546 tekstów, z czego 174 to były recenzje. Aktualnie powoli zbliżam się do tysiąca ogółem zrecenzowanych piw od początku istnienia strony.

W 2020 r. najczęściej wyświetlano następujące artykuły:

1. Perlenbacher z Lidla i Hopfe z Biedronki to to samo piwo? – 6292 odsłony
2. Bycza żółć – kto ją dodaje do piwa? – 6180 odsłon
3. Sławomir Mentzen z KORWiN założył browar kontraktowy? – 5150 odsłon

Kolejne miejsca zajęły teksty związane ze sprzedażą Browaru Zamkowego Cieszyn oraz konfliktu na linii BRJ i Doctor Brew. Wśród recenzji największą popularnością cieszyły się teksty:

1. #308: Les Brasseurs De Gayant – Abbaye de Vauclair Imperiale – 1438 odsłon
2. #287: Perła Browary Lubelskie – Perła Chmielowa Pils – 1008 odsłon
3. #662: Namysłów – Pils – 781 odsłon.

Aktualnie chmielnikowy profil na Facebooku lubi 1875 osób, na Instagramie – 1609 osób, zaś na Twitterze – 459 użytkowników.

2020 r. to również wiele ważnych zmian. Chmielnik Jakubowy oficjalnie przestał być blogiem, a stał się portalem informacyjnym – zarejestrowanym zresztą w odpowiednim sądzie jako tytuł prasowy. Strona jest dostępna również pod nową domeną portalopiwie.pl. Serwis został też przeniesiony na nowy, lepszy serwer, co wyraźnie poprawiło działanie strony. W minionym roku ruszył również profil Chmielnika na Patronite – obecnie każdy z Was może w łatwy sposób wesprzeć jego funkcjonowanie.

Serdecznie dziękuję wszystkim browarom i innym firmom, które w 2020 r. postanowiły nawiązać ze mną współpracę – czy to komercyjną, czy też barterową. Było tego naprawdę sporo :). Dzięki temu mogłem zachować odpowiednią różnorodność publikowanych treści.

Całej branży piwowarskiej życzę w Nowym Roku pomyślności, braku ograniczeń w działalności oraz kreatywności w podejmowaniu kolejnych fantastycznych inicjatyw związanych z piwem :). Wszystkiego najlepszego!