Nebula

Dzisiejsza recenzja to w zasadzie debiut kolejnego browaru na łamach Chmielnika Jakubowego. Piszę „w zasadzie”, ponieważ Browar Green Head był bohaterem jednego z odcinka minirecenzji popełnionego w czasach, gdy bywałem w szczecińskich pubach. Wówczas (zaraz minie dwa lata od tamtej wizyty) w nieistniejącym już niestety multitapie SŁODY w Szczecinie miałem okazję spróbować Green Experiment, tj. hazy IPA. Dziś – dzięki uprzejmości Dominika Połcia z Browaru Green Head – przyjemność spróbowania kolejnej hejzi ipki. Tym razem będzie to Nebula.

Już na starcie mam wobec Nebuli duże oczekiwania. A to ze względu na użyte chmiele, wśród których znalazły się Mosaic i Nelson Sauvin. Oba należą do moich ulubionych odmian. Ich wspólną cechą jest to, że wnoszą aromaty kojarzące się z białym winem, białymi owocami, czy naftą. Chmielowy profil uzupełnia doskonale nam znana Citra.

Reklama

Ponadto w składzie (który został ładnie wymieniony na etykiecie) znalazły się surowce typowe dla hazy IPA: słody: jęczmienny i pszeniczny, płatki owsiane oraz pszenne. Brzeczkę przefermentowano płynnymi drożdżami WLP067. Zapowiada się więc prawilna ipka :).

Browar Green Head to stacjonarny kraftowiec działający w Działdowie w województwie warmińsko-mazurskim. Został założony w 2018 r. przez Kamila Wałękę, Dominika Połcia oraz Przemka Baranowskiego. Dziś browar prowadzony jest przez tych dwóch ostatnich. Według Untappd w swoim portfolio mają oni 27 piw, wśród których jest kilku medalistów Konkursu Piw Rzemieślniczych. Od samego początku Browar Green Head utrzymuje swoje etykiety w klimatach „ufoludkowych”, kosmicznych. Tak też jest w przypadku Nebuli – głównym motywem graficznym tego piwa jest astronautka w kombinezonie owiana tajemniczą zółtą mgłą. W jej wizjerze odbijają się dwie sylwetki kosmitów. Wygląda to spoko :). Podoba mi się.

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś/aś – zachęcam do polubienia naszego profilu na Facebooku:

  Polub Chmielnik Jakubowy na Facebooku

Skład piwa Nebula:

woda, słód jęczmienny, słód pszeniczny, płatki owsiane, płatki pszenne, chmiel, drożdże.

Piwo niepasteryzowane, niefiltrowane.

Parametry piwa Nebula:

Styl: hazy IPA
Ekstrakt:
 15,5° Plato
Alk. obj.:
 5,8%
IBU:
 b/d
Hop rate: b/d

Data przydatności: 28.02.2021

Wygląd: Żółte, zamglone – ładnie się prezentuje.
Piana: Śnieżnobiała. Obfita, drobniusieńka i gęsta. Umiarkowanie trwała. Opada do równomiernej, kilkumilimetrowej warstwy. Zostawia szczątkowy lejsing.
Aromat: Intensywnie owocowy, tropikalny, jest ananas, jest duuużo białych owoców. Jest też nafta. Bardzo przyjemny. Tak powinna pachnieć hazy „ipka”.
Smak: Intensywnie chmielowe, bardzo owocowe, soczkowe. Dominują owoce tropikalne. Mosaic i Nelson Sauvin wnoszą sporo nut naftowych, białego – niezbyt wytrawnego – wina. Goryczka zaznaczona – lekko piekąca w gardło (hop burn), ale poniżej umiarkowanej. Pije się to bardzo dobrze – trunek ma gładką, aksamitną, soczkową teksturę.
Wysycenie: Umiarkowane.

Nebula
Nebula

Bardzo dobre piwo. Jest w nim wszystko to, czego oczekiwałem – przede wszystkim dużo nut białego wina, nafty. Całość jest dość słodka, ale na szczęście słodycz równoważona jest przez zaznaczoną goryczkę. W gardle pojawia się lekkie pieczenie od intensywnego nachmielenia na zimno. Nie przeszkadzało mi jednak – sesyjność była naprawdę wysoka i piwo szybko mi się skończyło :(. Na szczęście na swoją kolej do recenzji czekają kolejne ipki od Green Heada.

Cena: piwo otrzymane w ramach współpracy barterowej z Browarem Green Head

Reklama
PRZEGLĄD RECENZJI
Wygląd:
80 %
Aromat:
90 %
Smak:
85 %
Poprzedni artykułBrodacz SA zabrał głos ws. decyzji KNF-u
Następny artykułPiwoteka wypuszcza kooperacyjny porter bałtycki z… małżami i omułkami
Jakub Siusta
Nazywam się Jakub Siusta. Jestem rodowitym poli­cza­ni­nem, pocho­dzę więc z obsza­ru, które wciąż pozo­sta­je piwną pusty­nią na mapie Polski – zarów­no pod wzglę­dem dzia­ła­ją­cy­ch bro­wa­rów i ini­cja­tyw kon­trak­to­wy­ch, jak rów­nież pod wzglę­dem cie­ka­wy­ch loka­li i wyda­rzeń oko­ło­piw­ny­ch. Dlatego na moim blogu mam zamiar posta­wić na pro­mo­cję tego wszyst­kie­go, co dzie­je się w samym Szczecinie, ale także na zachod­nio­po­mor­skiej sce­nie piw­nej.
928-green-head-nebulaBardzo dobre piwo. Jest w nim wszystko to, czego oczekiwałem - przede wszystkim dużo nut białego wina, nafty. Całość jest dość słodka, ale na szczęście słodycz równoważona jest przez zaznaczoną goryczkę. W gardle pojawia się lekkie pieczenie od intensywnego nachmielenia na zimno. Nie przeszkadzało mi jednak - sesyjność była naprawdę wysoka i piwo szybko mi się skończyło :(. Na szczęście na swoją kolej do recenzji czekają kolejne ipki od Green Heada.