#567: Bednary – Sinior Isidoro
Mojej stronie internetowej w przyszłym tygodniu stukną trzy lata. Te swego rodzaju urodziny mojego bloga zbiegły się w tym roku z piątą rocznicą powstania...
#154: Bednary & Jabeerwocky – Jormungandr
Dziś na blogu chciałbym Wam zaprezentować piwo, które ma spory potencjał do bycia przekleństwem dla tych, którzy po kilku kolejkach w lokalu próbują je zamówić. Trudne...
#34: Bednary – Osteroida Chili
Dziś na moim blogu chciałbym zaprezentować piwo, które dla wielu może jawić się jako jakieś mega dziwactwo, które raczej nie nadaje się dla wegetarian,...