Chmiel - Świat Piwa

Tegoroczna PINTA Miesiąca skupia się wokół chmielu. W ramach tej serii pojawiają się piwa, które mają wyeksponować charakter mało znanych, czy rzadko używanych w...

Puszka jako opakowanie piwa jest fajna. Ma wiele zalet, a niewiele wad. Do tych pierwszych należą choćby kształt i waga, ułatwiające transport, ale także...

Jednym z tegorocznych trendów, o których zaskakująco rzadko wspomina się we wszelakich podsumowaniach, jest wzrastająca liczba kooperacji międzynarodowych między naszymi rodzimymi browarami kraftowymi a...

Triple IPA - piwa w tym stylu nie należą do moich ulubionych. Być może nie trafiłem jeszcze na takie, które wyrwałoby mnie z butów....

Dziś kolejna recenzja piwa, do napisania której zachęciły mnie wyniki tegorocznego Konkursu Piw Rzemieślniczych. Brązowy medal w kategorii "Sweet Stout" przyznany został piwu Muffin...

Na początku czerwca stacjonarny, rzemieślniczy browar Piwne Podziemie, który do tej pory swoje piwa rozlewał jedynie do kegów, ogłosił, że zdecydował się na zlecanie...

Boże Narodzenie już za pasem, więc wypadałoby sięgnąć po coś choć trochę świątecznego. Tu co roku z pomocą przychodzi Browar BIRBANT, który w grudniu...

Piwo, którym się dzisiaj zajmę, początkowo trafiło do sprzedaży pod inną nazwą, a mianowicie: Kryształ: Jasne Pełne. Szybko jednak okazało się, że prawa do...

Milk stoutów Ci u nas dostatek - jest to jeden z tych stylów, które świetnie sprawdzają się jako "entry level". A wszystko za sprawą...

Po dzisiejszej recenzji zapewne pojawią się głosy, że... odgapiam od Kopyra. Prawda jest jednak inna, bowiem kolejność porterowych degustacji na ten tydzień w ramach...

Pomimo że staram się regularnie sięgać po piwa z nieznanych dla mnie browarów, to wciąż istnieją takie, z którymi miałem do czynienia wyłącznie w...

Koniec noworocznego leniuchowania - trzeba zabrać się do blogowej roboty :). Pierwszym w 2019 r. zrecenzowanym przeze mnie piwem będzie quadrupel z dodatkiem malin...

Każdy szczeciński browar ma w moim serduszku specjalne miejsce, a że jest ich niewiele, to póki co w tym serduszku jest sporo luzu. Ostatnio...

Szczep drożdży, określany mianem kveik, był jak dotąd w komercyjnym polskim piwowarstwie wykorzystany jedynie kilkukrotnie. Jest on jedyny w swoim rodzaju - choć ponoć...

31. urodziny, które obchodziłem w miniony weekend, to dobry moment, aby sięgnąć po to, co mam najlepsze w swoich piwnych zapasach. Z okazji niedawnych...