Imperial stout

Jak już pisałem w osobnym wpisie, dziś mija dwa lata od założenia Chmielnika Jakubowego na Facebooku. Z tej okazji, będąc ostatnio w szczecińskim sklepie...

Świdnica była niegdyś słynna na całą Europę z warzonego u siebie piwa. Obecnie to 60-tysięczne dolnośląskie miasto powoli powraca do tradycji piwowarskich. W samym...

Bułgaria nie należy do państw, które można byłoby określić mianem raju dla beer geeka. Ba, pod względem piwnym nic w zasadzie o niej nie...

Wielkimi krokami zbliżają się święta Zmartwychwstania Pańskiego. Przydałoby się więc pomyśleć nad recenzją jakiegoś świątecznego piwa. Tylko, jakie piwo miałoby mi się kojarzyć z...

Pod koniec 2015 i na początku 2016 r. obrodziło u nas różnego rodzaju imperialnymi stoutami, za które na poważnie wzięły się polskie browary rzemieślnicze...

Przez szafkę, pełniącą rolę mojego barka, przewija się ostatnio naprawdę sporo różnych piw. Obecnie mam pewnie ponad 30 butelek ;). Do niedawna ogarniałem swoje...

Spośród piw, które otrzymałem kilka tygodni temu od Browaru Dziki Wschód, zrecenzowałem już prawie wszystkie - na łamach portalu przeczytacie już recenzje Konia z...

Swoje "urodziny", czyli kolejne rocznice rozpoczęcia działalności, browary świętują na różne sposoby. Niektórzy organizują okolicznościowe kranoprzejęcia, inni imprezy na terenie browaru, jeszcze inni wypuszczają...

Mało który browar ma u mnie tak dobrą prasę jak Browar Lotny Trzech Kumpli. W zasadzie tylko raz mnie on zawiódł, o czym pisałem...

Na ubiegłorocznym Oktoberfest w Szczecinie wypiłem sporo interesujących piw z browarów mi do tej pory słabo znanych, ale też i tych, które doskonale znam....

Z Browaru Łańcut testowałem do tej pory wyłącznie piwa lekkie i jasne. Wszystkie, które recenzowałem na portalu, bardzo mi smakowały. Dla odmiany uznałem ostatnio,...

Drugim po quadruplu Gulden Draak 9000 piwem, które otworzyłem z okazji swoich 30 urodzin było piwo, którego wersję podstawową piłem na stoisku Browaru Golem...

Aktualnie lato w Polsce postanowiło trochę odpocząć i mamy iście jesienną pogodę. Chwilowo warto więc odłożyć jasne i lekkie piwa, a sięgnąć po mocniejsze...

Z piwem Milky Moon z Browaru Golem miałem do czynienia już podczas tegorocznego, czerwcowego Szczecin Beer Fest. Artur Karpiński poczęstował mnie wówczas wersją leżakowaną...

Dziś mija dokładnie rok, odkąd uruchomiłem na Facebooku profil o nazwie Chmielnik Jakubowy, na którym przez niespełna 3 miesiące zamieszczałem dość lakoniczne opisy degustowanych...