– Opinia Ministra Zdrowia w odniesieniu do postulatu dotyczącego sprzedaży napojów alkoholowych przez Internet czy też w inny sposób umożliwiający jego zdalny zakup, pozostaje zdecydowanie negatywna – czytamy na stronie internetowej Kongresu Polskiego Biznesu, na której cytowana jest odpowiedź ministerstwa zdrowia na petycję o umożliwienie zdalnej sprzedaży przez internet.

Petycja w sprawie zmian legislacyjnych umożliwiających sprzedaż zdalną napojów alkoholowych została skierowana do premiera Mateusza Morawieckiego 15 kwietnia 2020 r. i była związana z trudnościami w prowadzeniu sprzedaży m.in. piwa w realiach ograniczeń epidemicznych.

Reklama
Stanowisko, zgodnie z którym ograniczanie dostępności fizycznej napojów alkoholowych stanowi jedno z trzech najskuteczniejszych narzędzi mających na celu profilaktykę i rozwiązywanie problemów związanych z używaniem alkoholu pozostaje aktualne. Obecnie dostępność fizyczna napojów alkoholowych wciąż znajduje się na wysokim poziomie. Choć na przestrzeni ostatnich 10 lat zauważalny jest niewielki, ale stały spadek dostępności zarówno w przypadku wszystkich punktów, jak i w kategorii punktów sprzedających napoje zawierające powyżej 18% alkoholu, to wskaźniki te wciąż należy uznawać za zbyt wysokie.czytamy w piśmie ministerstwa zdrowia.

Ministerstwo zdrowia zwraca uwagę, że zdalna sprzedaż alkoholu nie gwarantuje możliwości sprawdzenia wieku kupującego. Ponadto dostęp do prezentowanej na stronach internetowych sklepów oferty może mieć każdy użytkownik internetu, w tym również również osoby nieletnie, co ma znamiona reklamy niedozwolonej.

W dalszej części pisma ministerstwo zdrowia zwraca uwagę na niebezpieczeństwo nadużywania alkoholu, a co za tym idzie patologii z tym związanych, w realiach obowiązującej kwarantanny, wiążącej się z pogorszenie kondycji psychicznej społeczeństwa.

Swoje stanowisko ministerstwo uargumentowało również tym, że aktualnie wpływają „wnioski i postulaty dotyczące czasowego zakazu sprzedaży napojów alkoholowych w związku z aktualną sytuacją epidemiologiczną, m.in. z uwagi na negatywny wpływ alkoholu na funkcjonowanie organizmu i jego właściwości wpływające na obniżenie odporności”.

Wygląda więc na to, że jeszcze długo pozostaniemy jedynym państwem Unii Europejskiej, w której obowiązuje zakaz sprzedaży alkoholu przez internet oparty o archaiczną ustawę z czasów stanu wojennego. Więcej na ten temat pisałem >>tutaj<<.

Źródło: kongres.biz

Reklama