PiA

Niewiele jest browarów, które mógłbym zaliczyć do tzw. „pewniaków”. Jednym z nich jest na pewno Browar Trzech Kumpli, który charakteryzuje się naprawdę solidną stabilnością jakości oferowanych przez siebie piw. W zasadzie byłem jedynie raz zawiedziony jego produktem, a mianowicie Brew Note, czyli lekkie ciemne ale, nie spełniło moich oczekiwań. Dziś zaprezentuję Wam piwo, które piłem podczas mojego ubiegłotygodniowego wyjazdu i które już pokrótce zrecenzowałem na Facebooku – PiA z Browaru Trzech Kumpli. Dla kronikarskiego obowiązku recenzję zamieszczam również tutaj.

PiA oraz Taura to jedne z najnowszych piw z browaru Piotra Sosina. Jest to session IPA nachmielona nowozelandzkimi odmianami chmieli, które niczym nie ustępują kuzynom z Ameryki, a może nawet prześcigają je aromatem. Szkoda tylko, że ekipa Trzech Kumpli nie podała, z jakich dokładnie odmian skorzystała.

Reklama

Zanim przejdę do notki degustacyjnej wspomnę jeszcze o etykiecie – a ta jest po prostu śliczna. Uwielbiam te a’la „witrażowe” projekty Browaru Trzech Kumpli. Od razu przykuwają one moją uwagę na półce w sklepie. Na etykiecie została także nazwa tego piwa. PiA to pierwszy stopień w maoryskiej szkole ezoterycznej, cokolwiek to znaczy ;).

Browar Lotny Trzech Kumpli to inicjatywa założona przez piwowara Piotra Sosina, który jak wielu rzemieślników swoją przygodę z warzeniem piwa zaczynał w domu. Sam browar już niedługo niedługo skończy pięć lat, bowiem wystartował w 2014 r. 

Styl: session IPA
Ekstrakt:
 12,5° Plato 
Alk. obj.:
 4,4%
IBU:
 b/d

Data przy­dat­no­ści: 09.07.2019

Kolor: Jasnożółte, mętne.
Piana: Niska, ale drobna i gęsta. Umiarkowanie trwała.
Zapach: Tu królują cytrusy – głównie cytryna i limonka. Aromat jest świeży i rześki.
Smak: Podobnie jak w zapachu dominują cytrusy. Jest rześko, ale nie wodniście. Etykieta wspomina jeszcze o kokosie i o kiwi i rzeczywiście można się ich doszukać. Na finiszu pojawia się przyjemnie zaznaczona, ale niezbyt intensywna goryczka. Całość jest gładziutka.
Wysycenie: Umiarkowane.

PiA
PiA

Świetne piwo. Choć PiA nie jest określona jako new england, to jednak śmiało tak można o nim powiedzieć. Jest owocowo, soczyście i rześko. Do tego mamy też przyjemną, szlachetną i dobrze wkomponowaną w profil piwa goryczkę. Pycha :).

Cena: 9,90 zł za 0,5 litra w zakopiańskim sklepie specjalistycznym

Reklama
PRZEGLĄD RECENZJI
Ocena:
90 %
Poprzedni artykułCraft Beer Fiesta Winter Edition odwołana!
Następny artykułOd dziś na blogu wybieramy Nowość Miesiąca!
Jakub Siusta
Nazywam się Jakub Siusta. Jestem rodowitym poli­cza­ni­nem, pocho­dzę więc z obsza­ru, które wciąż pozo­sta­je piwną pusty­nią na mapie Polski – zarów­no pod wzglę­dem dzia­ła­ją­cy­ch bro­wa­rów i ini­cja­tyw kon­trak­to­wy­ch, jak rów­nież pod wzglę­dem cie­ka­wy­ch loka­li i wyda­rzeń oko­ło­piw­ny­ch. Dlatego na moim blogu mam zamiar posta­wić na pro­mo­cję tego wszyst­kie­go, co dzie­je się w samym Szczecinie, ale także na zachod­nio­po­mor­skiej sce­nie piw­nej.
546-zapanbrat-trzech-kumpli-piaŚwietne piwo. Choć PiA nie jest określona jako new england, to jednak śmiało tak można o nim powiedzieć. Jest owocowo, soczyście i rześko. Do tego mamy też przyjemną, szlachetną i dobrze wkomponowaną w profil piwa goryczkę. Pycha :).