Darkness My Friend: Wild Sweet Stout Rioja BA

Piwa z serii Darkness My Friend z Browaru Maryensztadt pojawiały się na Chmielniku Jakubowym już dwukrotnie, a w kolejce cierpliwie czekało trzecie. Na koniec zostawiłem sobie Darkness My Friend: Wild Sweet Stout Rioja BA – teoretycznie najciekawsze, ponieważ jako jedyne z otrzymanej przeze mnie paczki od Maryensztadtu było leżakowane w drewnianej beczce. Ponadto bardzo interesująco zapowiada się samo połączenie barrel ejdżingu, dzikich drożdży z milk stoutem. Chyba nie miałem do czynienia z taką kompozycją :).

Darkness My Friend: Wild Sweet Stout Rioja BA to dość mocny sweet (milk) stout, który został przefermentowany dzikimi drożdżami i spędził ponad dwa lata w beczce po czerwonym winie ze szczepu Rioja. Według zapewnień producenta jest to trunek gładki, o średnim wysyceniu i niskiej goryczce, a brettowe nuty funky dobrze przełamują słodycz od laktozy. Według Maryensztadtu piwo to dobrze sprawdzi się w połączeniu z suszoną wołowiną oraz z serami. Warto też zwrócić uwagę na głębokie odfermentowanie Darkness My Friend: Wild Sweet Stout Rioja BA – z 16° Plato uzyskano aż

Reklama

Wina lubię – chociaż za często po nie nie sięgam, bo mój żołądek tego za bardzo nie lubi ;). Jak już po nie sięgam, to zazwyczaj są to wina wytrawne lub półwytrawne. Słodkie i półsłodkie to u mnie rzadkość. Za to piwa leżakowane w beczkach po winie bardzo mi odpowiadają – uważam je za bardzo ciekawe i wyraziste :).

Piwa z serii Darkness My Friend trafiły do bardzo ładnych, pomalowanych na czarno puszek, na które naklejone efektownie wyglądające, proste etykiety – każda z nich wyróżnia się motywem graficznym w stylu „bohomazów pędzlem” w różnych kolorach. Recenzowanemu dziś stoutowi przypadł kolor niebieski. I naprawdę bardzo ładnie to wygląda, a i udało się umieścić na etykiecie całkiem sporo przydatnych informacji.

O Browarze:

Browar Maryensztadt wystartował jeszcze w 2014 r., ale już na przełomie 2015 i 2016 r. w Zwoleniu niedaleko Warszawy uruchomił własną instalację warzelniczą. W bazie portalu Polski Kraft figuruje obecnie aż 108 piw z Browaru Maryensztadt – od stylów klasycznych, przez owocowe kwasy, piwa mocno chmielone, aż po leżakowane w beczce.

Skład piwa Darkness My Friend: Wild Sweet Stout Rioja BA:

woda, słody: jęczmienne, pszeniczne; płatki owsiane, laktoza, chmiel, drożdże.

Piwo pasteryzowane, niefiltrowane

Parametry piwa Darkness My Friend: Wild Sweet Stout Rioja BA:

Styl: wild sweet stout
Ekstrakt:
 16° Plato
Alk. obj.:
 8,1%
IBU:
 b/d
Hop rate: b/d

Data przydatności do spożycia: 20.11.2023

Wygląd: Czarne, w pokalu nieprzejrzyste – pod mocnym światłem widać jednak, że jest dość klarowne.
Piana: Brązowawa, niska – przy nalewaniu tworzą się niezbyt ładne średnie i duże pęcherze, które szybko znikają. Piana redukuje się do szczątkowej, cieniutkiej obrączki.
Aromat: Wyraźnie winny, z nutką funky, charakterystyczną dla brettów. Wraz z ogrzewaniem pojawiają się akcenty kawowe, czekoladowe, stoutowe. Aromat kojarzy się z nieco ciemniejszym flandersem.
Smak: Czerwone wino dominuje też w smaku. Darkness My Friend: Wild Sweet Stout Rioja BA to piwo wyraźnie słodkawe i jednocześnie taniczne i lekko kwasowe w typie czerwonego wina gronowego. Nuty palone, kawowe, czy czekoladowe zostały praktycznie całkowicie przykryte – pojawiają się jedynie gdzieś w tle. Goryczka niska, finisz trochę cierpki od tanin. Piwo sprawia wrażenie trochę cienkiego, wodnistego.
Wysycenie: Umiarkowane, w kierunku niskiego.

Darkness My Friend: Wild Sweet Stout Rioja BA
Darkness My Friend: Wild Sweet Stout Rioja BA

Bardzo ciekawe piwo. Bałem się, że to wszystko nie będzie się ze sobą łączyć, ale jednak nie – dostaliśmy naprawdę interesujące połączenie. Jedynym poważniejszym moim zarzutem jest wodnistość tego piwa, ale to niestety zdarza się, gdy korzysta się z laktozy. Minusem jest również słaba piana, która u mnie błyskawicznie zniknęła. Niemniej ze smaku i aromatu byłem zadowolony :). Chociaż muszę tu zaznaczyć, że wiele osób mówi, że bliżej temu piwu do ciemnego flandersa Wino z beczki było wyraźnie wyczuwalne i to właśnie lubię w piwach typu „wine barrel aged”.

Cena: piwo otrzymane w ramach współpracy barterowej z Browarem Maryensztadt

Reklama