Das Is Kwass

Berliner weisse to jeden z najbardziej charakterystycznych niemieckich stylów piwa. Jest to trunek lekki i intensywnie kwaśny, przez co jest to świetny trunek na lato. Tylko, że… w Niemczech rzadko pija się go samodzielnie – zwykle dolewa się do niego różnego rodzaju słodkich syropów smakowych, które całkowicie zmieniają charakter tego piwa. Osobiście jestem zwolennikiem wersji bez dodatków, jednak szanuję browary rzemieślnicze, które nie idą na skróty i zamiast syropów do swojej interpretacji tego stylu dodają owoców. Wśród nich jest m.in. Browar Łańcut, który w swojej ofercie ma piwo Das Is Kwass, czyli berliner weisse z wiśnią i maliną. 

Wielokrotnie wspominałem już, że maliny to moje ulubione owoce. Lubię je w każdej postaci – zarówno świeżej, jak i przetworzonej. Fruit ale z maliną jest więc tym, po co zwykle sięgam w ciemno. Tak było też w przypadku piwa Das Is Kwass, w którego składzie oprócz wspomnianych wyżej owoców znalazły się też wiśnie. Oba składniki są doskonale znane miłośnikom piw kwaśnych o belgijskim rodowodzie. Mam tu na myśli oczywiście słynne owocowe lambiki: krieka i framboise. 

Reklama

Samo berliner weisse ma bardzo ciekawą historię, ponieważ… niewiele brakowało, aby zostało zapomniane. Pod koniec lat 90. ubiegłego roku w Berlinie styl ten warzyły jedynie dwa browary, dzięki czemu gatunek ten nie zniknął całkowicie z rynku. Dziś berliner weisse sukcesywnie wraca do łask za sprawą browarów rzemieślniczych z całego świata. 

Z punktu widzenia ekonomicznych wskaźników wykorzystywanych przez działające w Polsce koncerny, berliner weisse jest piwem niesprzedawalnym. Dominuje bowiem pogląd, że dla konsumenta w piwie najważniejsza jest zawartość alkoholu w przeliczeniu na cenę produktu = czyli tzw. współczynnik Spejsona. Dlatego też nie znajdziemy w ofercie największych polskich browarów tak lekkiego piwa jak berliner weisse. Styl ten bowiem ma ekstrakt na poziomie 7-8° Plato, co daje jedynie 3-4% alkoholu objętościowo. Ponadto intensywna kwaśność sprawia, że smak tego rodzaju trunku nie podpasuje każdemu – z całą pewnością niesłodzony wariant nie należy do łatwych w odbiorze napojów. 

Berliner weisse to piwo pszeniczne, fermentowane przy udziale drożdży górnej fermentacji oraz bakterii kwasu mlekowego. Tak też jest w przypadku Das Is Kwass. Chmiel (użyto tu odmiany Tradition) nie gra tu żadnej roli – ba, jest go bardzo mało choćby dlatego, że substancje w nim zawarte działają bakteriostatycznie, czyli hamują rozwój bakterii. A to w piwie, któremu charakter nadają „lactobacillusy”, wskazane nie jest. 

Das Is Kwass to piwo niefiltrowane oraz niepasteryzowane. Aha, zanim przejdę do degustacji, to doczepię się jeszcze na moment do nazwy recenzowanego dziś trunku. Otóż jest ona ewidentnym nawiązaniem do języka niemieckiego (a nawet jego parodią), dlatego gryzie mi się tu użycie formy „is” zamiast „ist” ;). 

Styl: berliner weisse z wiśnią i maliną
Ekstrakt:
 8° Plato 
Alk. obj.:
 3,4%
IBU:
 1/12 w skali własnej browaru

Data przy­dat­no­ści: 30.04.2019

Kolor: Czerwone, zamglone. 
Piana: Niska, szybko opada do cieniutkiej obrączki.  
Zapach: Owocowy, przypomina nieco dostępne w aptece niesłodzone soki – np. z żurawiny.
Smak: I tu też mam skojarzenie z naturalnym, niesłodzonym sokiem z żurawiny, ewentualnie z malin. Lekka „kompotowa” wiśnia pojawia się w tle. Jest intensywnie kwaśno i owocowo. Finisz cierpki. Brak goryczki.
Wysycenie: Niskie, w kierunku umiarkowanego.  

Das Is Kwass

Das Is Kwass to bardzo dobre, ale też bezkompromisowe. Kwaśność jest wysoka, czyli taka jaka w berliner weisse być powinna. To dobrze. Jest ona dodatkowo podkręcana przez dodane do piwa owoce, które zrobiły fantastyczną robotę. Całość jest naprawdę przyjemna. Tym, do czego mógłbym się przyczepić, to ciut za niskie jak na ten styl wysycenie – mogłoby być wyższe. Zapewne Browar Łańcut bał się dawać więcej dwutlenku węgla, zostawiając sobie bufor bezpieczeństwa na wypadek, gdyby piwo zaczęło dofermentowywać w butelce. A to mogłoby doprowadzić do tzw. granatów. Niemniej z całą pewnością miłośnicy piw kwaśnych będą z Das Is Kwass zadowoleni. 

Cena: 8,95 zł za 0,5 litra w szczecińskim sklepie specjalistycznym Chmiel – Świat Piwa

Reklama
PRZEGLĄD RECENZJI
Ocena:
85 %
Poprzedni artykuł#524: Buxton & Omnipollo – Original Texas Pecan Ice Cream
Następny artykułBrodacz wystartował z Akcją Broda
Jakub Siusta
Nazywam się Jakub Siusta. Jestem rodowitym poli­cza­ni­nem, pocho­dzę więc z obsza­ru, które wciąż pozo­sta­je piwną pusty­nią na mapie Polski – zarów­no pod wzglę­dem dzia­ła­ją­cy­ch bro­wa­rów i ini­cja­tyw kon­trak­to­wy­ch, jak rów­nież pod wzglę­dem cie­ka­wy­ch loka­li i wyda­rzeń oko­ło­piw­ny­ch. Dlatego na moim blogu mam zamiar posta­wić na pro­mo­cję tego wszyst­kie­go, co dzie­je się w samym Szczecinie, ale także na zachod­nio­po­mor­skiej sce­nie piw­nej.
525-lancut-das-is-kwass-z-owocamiDas Is Kwass to bardzo dobre, ale też bezkompromisowe. Kwaśność jest wysoka, czyli taka jaka w berliner weisse być powinna. To dobrze. Jest ona dodatkowo podkręcana przez dodane do piwa owoce, które zrobiły fantastyczną robotę. Całość jest naprawdę przyjemna. Tym, do czego mógłbym się przyczepić, to ciut za niskie jak na ten styl wysycenie - mogłoby być wyższe.