Miedziowe44 Pils Rześki

Kontynuuję serię recenzji piw zniewielkiego browaru Miedziowy44 ze Świnoujścia. Do tej pory zrecenzowałem trzy pozycje z jego portfolio: Miedziowe44 German Hefeweizen, Miedziowe44 Milk Stout, Miedziowe44 Świnoujski Kozioł. Po dwóch ciemnych stylach, tym razem zajmę się piwem jasnym. Będzie to pils – styl niełatwy zarówno dla piwowara, ale też i dla osób, które nie przepadają za goryczką (a dobry pils powinien być wyraźnie goryczkowy. Sprawdźmy więc, co udało się stworzyć w Świnoujściu – zapraszam do lektury recenzji piwa Miedziowe44 Pils Rześki :).

Okazuje się, że ostatnimi czasy bardzo cenię sobie dobrze wykonany pilsnery. Nie mówię, że nowofalowe style znudziły mi się, ale czasem lubię odpocząć sobie od intensywnie owocowych amerykańskich odmian chmielu. A klasyczny niemiecki, bądź czeski pils świetnie się do tego nadaje. Tym bardziej, że mamy sezon grillowy w pełni, a z doświadczenia wiem, że pilsy bardzo dobrze komponują się z grillowanym mięsem. Polecam sprawdzić :).

Reklama

Na całkiem ładnie prezentującej etykiecie znalazła się krótka „morska opowieść”, która zawiera kilka informacji na temat tego, czego można spodziewać się po tym piwie:

Klasyczne jasne piwo dolnej fermentacji, naturalnie mętne. Orzeźwia słodowo-chmielowym smakiem zrównoważonym stonowaną goryczką. Urzekający kwiatowo-korzenny aromat zawdzięcza dodatkowi chmielu aromatycznego. etykieta piwa Miedziowe44 Pils Rześki.

Trochę martwi mnie wzmianka o zmętnieniu tego pilsa – jakby nie patrzeć piwo w tym stylu powinno być możliwie jak najbardziej klarowne. Oczywiście w przypadku kraftowych pilsnerów przymykam oko, jeśli są one opalizujące. Ale mętne tego rodzaju piwo być na pewno nie powinno. No, ale mam nadzieję, że aż tak źle nie będzie :).

Niestety na etykiecie nie podano zbyt wielu szczegółowych informacji na temat składu – ten jest bardzo lakoniczny. A szkoda.

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś/aś – zachęcam do polubienia naszego profilu na Facebooku:

  Polub Chmielnik Jakubowy na Facebooku

Skład piwa Miedziowe44 Pils Rześki:

woda, słody jęczmienne, chmiele, drożdże.

Parametry piwa Miedziowe44 Pils Rześki:

Styl: pilsner
Ekstrakt:
 12,5° Plato
Alk. obj.:
 4,8%
IBU:
 b/d

Data przydatności: 12.08.2020

Kolor: Lekko przybrudzone złoto – pod mocnym światłem: jasnożółte. Dość mocno opalizujące.
Piana: Niska, drobna i nietrwała. Szybko znika – przez dłuższą chwilę pozostaje w postaci obrączki, potem znika całkowicie.
Zapach: Raczej mało intensywny. Trochę słodu, trochę trawiasto-ziołowego chmielu. W aromacie pojawia się coś, co kojarzy mi się z pieczonym ziemniakiem.
Smak: Niezły pils. Piwo jest rześkie, słodowość jest zwiewna, orzeźwiająca. Nie ma DMS-u. Jest za to przyjemna, ale mało intensywna goryczka o charakterze ziołowym. Niestety, jest jej za mało jak na pilsa. Mogłoby być jej jednak zdecydowanie więcej.
Wysycenie: Umiarkowane.

Miedziowe44 Pils Rześki
Miedziowe44 Pils Rześki

Brakuje goryczki. Ta jest na poziomie dobrego jasnego lagera, ewentualnie dla ciut mocniej nachmielonego monachijskiego jasnego. Ewentualnie kellerbiera. Tak poza tym to jest okej, choć w aromacie pojawiało się coś, co kojarzyło mi się z pieczonym ziemniakiem (co może być wadą spowodowaną obecnością martwych drożdży). Nie było to intensywne, ale coś mi w w zapachu nieco przeszkadzało. Poza tym innych wad nie wykryłem, w tym bardzo nielubianego przeze mnie warzywnego DMS-u.

Cena: piwo otrzymane w ramach współpracy barterowej z Browarem Miedziowy44

Reklama
PRZEGLĄD RECENZJI
Wygląd:
68 %
Aromat:
74 %
Smak:
62 %
Poprzedni artykułLipcową PINTĄ Miesiąca jest DDH american pale ale single hop
Następny artykułDziennik Gazeta Prawna: browary mają problem z odzyskaniem źle naliczonej akcyzy
Jakub Siusta
Nazywam się Jakub Siusta. Jestem rodowitym poli­cza­ni­nem, pocho­dzę więc z obsza­ru, które wciąż pozo­sta­je piwną pusty­nią na mapie Polski – zarów­no pod wzglę­dem dzia­ła­ją­cy­ch bro­wa­rów i ini­cja­tyw kon­trak­to­wy­ch, jak rów­nież pod wzglę­dem cie­ka­wy­ch loka­li i wyda­rzeń oko­ło­piw­ny­ch. Dlatego na moim blogu mam zamiar posta­wić na pro­mo­cję tego wszyst­kie­go, co dzie­je się w samym Szczecinie, ale także na zachod­nio­po­mor­skiej sce­nie piw­nej.
825-miedziowy44-miedziowe44-pils-rzeskiBrakuje goryczki. Ta jest na poziomie dobrego jasnego lagera, ewentualnie dla ciut mocniej nachmielonego monachijskiego jasnego. Tak poza tym to jest okej, choć w aromacie pojawiało się coś, co kojarzyło mi się z pieczonym ziemniakiem (co może być wadą spowodowaną obecnością martwych drożdży). Nie było to intensywne, ale coś mi w w zapachu nieco przeszkadzało. Poza tym innych wad nie wykryłem, w tym bardzo nielubianego przeze mnie warzywnego DMS-u.